Wiecie kto nas dzisiaj odwiedził?
Z pewnością każdy z Was zgadł, że to jegomość z białą brodą aż po pas i workiem pełnym upominków.
Ale, żeby otrzymać od Mikołaja prezent musieliśmy się wykazać nie lada cierpliwością i uważnie posłuchać czytanej przez niego bajki o niezbyt grzecznym elfie. Później podzieliliśmy się z Mikołajem przygotowaną przez nas i bardzo głośno zaśpiewaną piosenką. Myślimy, że mu się spodobało! W końcu każdego dnia, przez cały tydzień ćwiczyliśmy do utraty tchu :)
Za swój wysiłek zostaliśmy wynagrodzeni ! A Mikołajowi podziękowaliśmy własnoręcznie wykonaną kartką. To był dzień pełen wrażeń!